Poznań - co się tutaj je? Kuchnia WIELKOPOLSKA: kaczka pieczona, pyry z gzikiem i...|GASTRO VLOG#264{



Poznań - co się tutaj je? Dzisiejszym tematem odcinka z serii GASTRO VLOG jest kuchnia wielkopolska. W programie m.in. kaczka pieczona z modrą kapustą i oczywiście pyry z gzikiem. Co jeszcze? Plyndze lub plendze, czyli placki ziemniaczane. Pojawią się też rogale marcińskie lub - jak kto woli - rogale świętomarcińskie. Rogal marciński . Oglądalność: 125615, czas trwania 12m 8s, ocena 2362, reakcje 364.

Wasze opinie


Poznań - co się tutaj je? Kuchnia WIELKOPOLSKA: kaczka pieczona, pyry z gzikiem i...|GASTRO VLOG#264

- Nigdy nie mogłem się przełamać do czarniny, muszę kiedyś spróbować bo ta z materiału wygląda całkiem apetycznie :D
- Czarnina nie próbowałam, nikt nie wmawiał zupy czekoladowej, u nas w domu się nie jadło. Mnie sam fakt że tam jest krew to mnie obrzydza tak samo jak kaszanka czarna
- Ja bym wszedł tu na stronę husfarm linkedin.com , można też gdzie indziej szukać.
- ja jadłem czerninę jako dzieciak tylko że babcia mówiła że to zupa czekoladowa i w tej zupie babcia nie pożałowała rodzynek
- Niejestem z Wielkopolski ale czerninę uwielbiam jak jest gdzieś w restauracji to zawsze zawiam
- Czernina to jest teraźniejsza nazwa, kiedyś Moi Dziadkowie nazwali tą zupę Czarną Polewką. Jest jeszcze Biała Polewka którą robiło się na słono ze zsiadłego mleka lub też z tłustej śmietany kwaśnej z Pyrami. Plendze dużo starszych osób robiło z cebulą tartą w środku i na słodko i nasłono, w obu wersjach ze śmietaną, Czarny Kawior to podsmażana Kaszanka z cebulką i dobrze przyprawiona pieprzem i majerankiem, podawało się ją na skibce chleba lub z Pyrami z gotowaną lub podsmażaną Kapuchą. Ślepe Ryby z Merdyrdą czyli zupa z Pyrek z zasmażką. Golonka z Pyrami i Kapuchą. Rumpuć jak i eintopf rodzaje zup z jarzyn na gęsto, Kiszczonka zupa na bazie wody po parzeniu kaszanki. Zupa z Korbola czyli z dyni. Pyzy drożdżowe parowane to po prostu Pyzy na łachu. Gałat lub Trzęsionka czyli Zimne Nóżki. Zrazy wołowe z wędzonką, cebulą i kiszonymi ogórkiem z pysznym sosem podawane z modrą kapustą lub buraczkami często z kaszą , pyzami, ziemniakami lub szagówkami. A Pyry z Gziką musowo musiały być gotowane w mundurkach czyli że skórką i przy stole się je dopiero obierało nakładało kawałek masła no i Gziku i mniam mm. Tyle jeszcze pamiętam z czasów kiedy moi Dziadkowie żyli. 😔
- Pani z Lidla z Poznania nie pochodzi ... ewidentnie :)
- U nas w domu parzybroda to kapuśniak ze słodkiej kapusty. Kapuśniak kwaśny to szarpak.
- Hacjenda?????
- jestem z pod poznania i jadłam wszystkie te potrawy, i osobiście je kocham.
glanca to kruszonka a nie lukier.
- Wreszcie prawidlowa wersja czerniny z kluskami a nie jakims makaronem czy ryżem
- Za dzieciaka czernina była moją ulubioną zupą, oczywiście mama z babcią wmówiły mi, że jest czekoladowa... Pewnego pięknego dnia, mój starszy brat (który nigdy czerniny palcem nie tknął) postanowił mnie oświecić, że ta zupa jest z krwi kaczki. Mama miała pięknego czarnego "pawia" na ruskim dywanie, a mnie do dziś mdli na sam zapach tej zupy 😜
- Czernina chłopie jadł bym codziennie . Ale tylko z ziemniakami .
- Kocham czernine😀
- Moja Mama rowniez w Poznaniu studuowala a w tamtych czasach u siostr urszulanek
- Pochodzę z Poznania a połowę z tych dań nie jadłem
- Pampuchy? Pyzy? Nie! Moja babcia mówiła parowańce! i były najlepsze.
- Moja mama robi ślepego śledzia i zupę warszawskie życie haha ...
- Widzę, że byłeś w najlepszej poznańskiej restauracji od ponad 40 lat serwującą kaczkę z pyzami - Hacjendzie :)
- Ja też mieszkam w gw
- Kuchnia regionalna to jest to 😋😎