KUCHNIA KOREAŃSKA PO WEGETARIAŃSKU 🥔🥕🥦 - 4 warzywne dodatki/przystawki do ryżu{



SKŁADNIKI: ~ szpinak~ 300 g szpinaku 2 łyżki oleju sezamowego 1 łyżka sosu sojowego 2 ząbki czosnku łyżeczka sezamu ~DYNIA~ dynia hokkaido lub inna w miare słodka dynia (około 600 g) łyżka majonezu łyżka miodu żurawina suszona - kilkanaście sztuk opcjonalnie - prażone pestki dyni lub orzechy ~ZIEMNIAKI~ 3 ziemniaki pół . Oglądalność: 142813, czas trwania 22m 13s, ocena 7806, reakcje 438.

Wasze opinie


KUCHNIA KOREAŃSKA PO WEGETARIAŃSKU 🥔🥕🥦 - 4 warzywne dodatki/przystawki do ryżu

- Szpinak bez łodyżek polecam tylko blanszować max 30 sekund
- serdecznie dziekuje
- Więcej macie na tej stronie domy weselne Puławy , można zawsze zdobyć nową wiedzę.
- Super jedzonko , aż ślinka cieknie 😋😋😋 pozdrawiam serdecznie z Warszawy 👌
- ❤️❤️❤️
- Czym mogę zastąpić majonez bo go nie zdzierżę 😂😁
- ❤️🤩
- Dodajesz mi humoru Wiolu. A Sonu tak ładnie je warzywka aż się chce patrzeć.
- Sałatka z dyni był by wspaniały dodatek do indyka na thanksgiving
- Wspaniali jesteście, pozdrawiam i dobranoc🌚
- Wiolu. Jesteście oboje cudowni. Codziennie umilacie mi czas przy kawie. Od momentu jak Was oglądam zrobiłam zachęciłaś mnie bardzo do kuchni koreańskiej i wczoraj zrobiła ogórki kimchi. Nie wiem czy dobrze napisałam. Kocham Twoje gotowanie. Powoli zaopatruje się w produkty koreańskie przez Internet. Przytulam Was wirtualnie😘
- 😘😘
- po obejrzeniu kilku filmików z gotowaniem zrozumiałam że kuchnia koreańska to ketchup majonez miód cukier i olej sezamowy 😁
- Oj, będę robić . Dynie do mnie woła, krzyczy raczej.
- Wszystkie przepisy, w tym na salatke z dyni PIKO BELLO !!!
Dzieki ! Pozdrowienia !
- Wiolu, naucz męża jeść młodą kapustkę z masełkiem i koperkiem (gotowaną). Dla mnie te szpinaki i marchewki na patelni to nie jedzenie. Kimchi tak, bo lubię te klimaty ale reszta dla pracujących umysłowo i dbających o linię. Pychotą był kurczak!!!!!! Szpinak lubię ale z serem pleśniowym i czosnkiem a nie wyjętym z wody. Wiem,że serwujesz dania koreńskie ale naucz chłopinę trochę polskości. Ja długo byłam w Chinach i to zupełnie inna kuchnia, może smaczna bo ministerialna np. kaczka po pekińsku. Zielsko dobre ale dla modelek. Słodkości nie,mięsa nie, alkohol winko ryzowe, lody to Bóg wie co. To jakies pozostałości po okresie biedy. Nasz premier straszy nas miską ryżu a Wy jecie 3 razy dziennie. Lubię ryż ze specyficznym dodatkami od czasu do czasu. Jak można jeść latami 3 razy dziennie? Chyba tylko w Korei. Nie gniewaj się, ale jak oglądam to mnie juz odrzuca. Cały ratunek w pastach, sosach i olejach. Ugotuj rosół wołowy z kluskami własnej roboty, szponderek na drugie! Ja nie powinnam urodzic sie w Polsce bo jadłabym tylko ryby i owoce morza. Czy w Korei tego nie ma?W Polsce są ale ceny.....! Poza tym jesteś świetna a Sonu to marzenie każdej mamy i babci. Pozdrawiam! Nie gniewaj sie ale życie jest tak krótkie jak koszulka dziecka(wiesz o co chodzi),że trzeba delektować się jedzeniem jak to robia Francuzi. Oni to celebrują dla tego Francuzki są tak eleganckie. One się nie odchudzają, one celbrują,nigdy nie jedza same, zawsze w towarzystwie i delektuja sę . Chińczycy szybko, siorbią, też mało ciekawa kultura spozywania pokarmów. Włosi robia to świetnie: kupa ludzi, pełen stól ,rozmowy, śmiech,przyjażń.
- Super, super Wiolcia. Jestes niesamowita, pelna pozytywnej energi...
Czy moglabys podac nazwe bazy do sosu, ktorego uzylas przy brokulach. Pozdrawiam serdecznie.
- Zdecydowanie niebieska 😊
- Medialne dziecko 🙂
- super przepisy,świetne są te szklane pojemniczki przydałyby mi sie :)
- Moja słodka jutubera