| Przepis | Czas | Ocena | Ilu widziało |
|---|---|---|---|
| Ciasto na pizzę - najlepsze, wg włoskiej receptury | DOROTA.iN | 2m 43s | 35 | 24509 |
| http://automatykamagazynowa.com/ | Dodatkowo |
| Wasze zdanie |
|---|
| Jak czytam niektóre komentarze to przypomina mi się pewna wypowiedź popularnego pisarza :" Dopóki nie miałem internetu,nie przypuszczałem,że jest tylu idiotów na świecie...". Nigdzie nie jest napisane,że ten czy inny przepis jest najlepszy na świecie. Osobiście traktuję blogi czy jakiekolwiek przepisy kulinarne to jako propozycję. Kto chce w pełni profesjonalnego dania to niech idzie do restauracji i to takiej oczywiście z górnej półki. W przypadku pizzy najlepiej nich jedzie do Włoch. Jestem w stanie się założyć,że taki gagatek ledwo co potrafi herbatę zrobić :) Pozdrawiam wszystkich niezakompleksionych i normalnych. |
| od kiedy wałkuję się ciasto?? dla mnie to amatorszczyzna:( |
| Świetny przepis. Od początku go używam. Pozwolę sobie dodać od siebie:Po rozwałkowaniu ciasta zostawiam je na kilkanaście minut na blasze do podrośnięcia. Pizza jest wtedy bardzo pulchna. |
| Wloskiej pizzy sie nie robi walkiem - zawsze rozciaga sie rekami! Ciasto wtedy jest lepsze i nie ma prostej powierzchni, a takie gorki i dolki ;) Wydaje sie, ze jest to malo znaczacy szczegol, a jednak daje duzo. Polecam wszyskim sie pomeczyc dwie minuty dluzej i rozciagac palce dlonmi. |
| Tak zrobię. Dziekuje za dobrą radę. Ten zapach to chyba zapach tego czegoś co nie pozwala macie przesuwac się po blacie stołu. |
| Oj, nie pamiętam już jak to było z moją. W ogóle nie kojarzę, żeby nieprzyjemnie pachniała, a kiedy po przeprowadzce od rodziców do własnego mieszkania dostałam ją w prezencie, dość długo leżała nieużywana, więc mogła po prostu „wywietrzeć”. Chyba bym tak zrobiła jak piszesz: dokładnie umyła, przelała gorącą, ale nie wrzącą wodą. może ewentualnie nasmarowała margaryną i odstawiła na kilka godzin. Tłuszcz dobrze pochłania zapach, potem jeszcze dokładne mycie i powinno być ok :). |
| Witam. Ostatnio kupiłam wreszcie taka sama podkładkę do wyrabiania ciasta. Jeszcze jej nie uzyłam, bo odstrasza mnie jej dość specyficzny plastikowy zapach. Czy powinnam ją najpierw dokładnie umyć, namoczyć w wodzie, przelać moze gorącą wodą? Boje się, że ciasto przesiąknie tym "zapachem" ? |
| @pozytywnakuchnia żarcik taki |
| @lektorlondon Tak tak, oczywiście, zapomniałam, że wszystkie gospodynie domowe we Włoszech i w Polsce podrzucają pizzę i kręcą ją na dłoni zaciśniętej w pięść! |
| WAŁKIEM TO MOŻESZ PRZEGONIĆ MĘŻA JAK PRZYJDZIE PIJANY DO DOMU :) |
| @plazmiak No to już sama nie wiem ;). Pozostawmy tę sprawę niewyjaśnioną. Również pozdrawiam :). |
| @pozytywnakuchnia nasza pizza jest ciut grubsza od twojej a srednica nie wiem chyba 32 cm mamy ta okrągłą blaszke do pizzy,teraz mąż robil w weekend to wyszly mu 3 pizze i 3 małe pizzetki dla dzieci :) a robil chyba z 600g mąki jakos tak drozdze 40g ale pyszna wychodzi najbardziej lubimy z tuńczykiem:) pozdrawiam |
| @plazmiak Zastanawiałam się nad tym, czemu Wam z pół kilo mąki wychodzą 3 pizze, a mi z 1 kg 4, ale albo to właśnie kwestia grubości albo większej średnicy albo może ilości drożdży i możliwości późniejszego wyrośnięcia :). |
| @pozytywnakuchnia czy tak cienko? chyba nie ani gruba ani cienka taka w sam raz ,a z odrywaniem ciasta to nie ma problemu bo jest gładkie :) pozdrawiam |
| @naughtyxkiss Pewnie, zrób z połowy porcji. To jest przepis dla 4-osobowej rodziny, ja też dla nas dwojga po prostu zmniejszam ilość składników :). |
| @pozytywnakuchnia miało być: raczej nie lubią zimna :) |
| @naughtyxkiss Podobno tak, ale osobiście nigdy tego nie sprawdziłam. Czytałam na różnych forach, że ludzie mrożą ciasto na pizzę i trochę mnie to dziwi, bo wydawało mi się, że drożdże raczej nie lubią ciepła. Ale ponoć takie szczelnie zapakowane do woreczka i zawiązane, tuż po wyrośnięciu, można zamrozić. A mroziłaś już jakieś ciasto na pizzę? |
| @wisienka2509 To chyba opcja zostawienia do wyrośnięcia na noc może się u Was sprawdzić, a czas można wtedy inaczej spożytkować ;) |
| Super |
| Fajny przepis oboje z chłopakiem lubimy i robimy sami pizze, ale czekanie na wyrośnięcie nie jest dla takich niecierpliwych osób jak my.... |